grzegorzewskiZłe wiadomości rozchodzą się lotem błyskawicy. W dniu 22.10.2022 odszedł Ryszard Grzegorzewski, niezwykła postać środowiska wodniaków, przyjaciel, z którym żeglowało się z prawdziwą przyjemnością, wierny druh wielu wypraw wodniackich, człowiek, na którego zawsze można było liczyć.

Ryszard to postać wielowymiarowa: zasadniczy w sprawach ważnych, ale pozwalający sobie na pewien luz w mniej istotnych kwestiach. Spokojny i łagodny, ale potrafiący uderzyć pięścią w stół, kiedy zabiegał o sprawy ważne. Nadzwyczajnie koleżeński, uczynny, zawsze skory do pomocy.

Rysiu, bo tak zwracali się do niego znajomi, często o dwa pokolenia młodsi, był postacią niezwykle życzliwą dla wszystkich. Na równi traktował osoby ze świecznika i zwykłych wodniaków spotkanych na szlaku. W dzieciństwie związał się  z harcerstwem i tam ugruntowano w nim najważniejsze życiowe wartości wcześniej wpojone w domu rodzinnym: prawość, pracowitość, sumienność, odpowiedzialność  i skromność. Nie narzucał się, nie podkreślał swoich walorów, był spokojnym, wyważonym i nieco powściągliwym człowiekiem. Dużo czytał i miał ogromną wiedzę historyczną, ale nie epatował nią, nie afiszował, był to jego świat dostępny dla najbliższych przyjaciół. Wielką wartością dla Rysia była rodzina; wspaniała żona, dwoje dzieci, wnuki, doczekał nawet prawnuków.

Dzieciństwo spędził w Łukowie i Szamotułach, po ukończeniu szkoły podstawowej wybrał Technikum Kolejowe, aby zdobyć wymarzony zawód maszynisty. Studiował na Politechnice Poznańskiej, ale studiów nie ukończył. Zawodowo związał się z poznańską ZDOKP, po latach doszedł do stanowiska instruktora nauczania maszynistów. Kolej była jego pasją, która nigdy nie wygasła. Jeszcze we wrześniu, podczas naszego ostatniego Zlotu PTTK w Wolsztynie brał udział w zwiedzaniu tamtejszej parowozowni. Był już niesprawny, poruszał się na wózku, ale w otoczeniu parowozów czuł się młodszy o dekady. Z prawdziwą miłością potrafił opowiadać  o parowozach, ich wyposażeniu i osiągach. Wiedział o nich chyba wszystko.

Nie ograniczał się tylko do pracy. Zawsze był aktywny, żeglował, gotował, zajmował się ślusarką. To niezwykły człowiek, dużo czytał, ale był znakomitym mechanikiem, ślusarzem, miał nadzwyczajne zdolności manualne, był prawdziwą „złotą rączką”. Tworzył prace w metalu, artystyczne, ale również użytkowe. Jeszcze niedawno jego chlubą była kotwica z nierdzewki, którą podarował Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy z okazji 30. edycji Wielkiego Finału. Przez lata podobnych prac stworzył wiele i chętnie obdarowywał nimi znajomych przy różnych okazjach, ale również zupełnie bez okazji. Był fanem, wręcz fanatykiem motoryzacji. Jego Mercedes z 1939 roku to był rarytas, z którego był dumny. Samochód znajdował się w doskonałej kondycji dzięki wieloletnim staraniom jego właściciela, a traktował go nie jako środek lokomocji, ale niemal jak członka rodziny. Podobnie traktował swoje jednostki pływające. Jego jacht żaglowy „Gniewko Radosław” był wychuchaną jednostką  z licznymi własnymi patentami własnoręcznie przygotowanymi. Udoskonalał go latami, spersonalizował tak, że łódka stała się obiektem zazdrości innych wodniaków. Będąc już w sile wieku „przesiadł się” na jacht motorowy, który nazwał również „Gniewko Radosław” i który przez lata eksploatacji podobnie udoskonalił i przystosował do swoich potrzeb. A pływał na nim jeszcze po osiemdziesiątce doskonale radząc sobie na wodzie w każdych warunkach.

Jego pasją była kuchnia. Uwielbiał gotować, był zapalonym grzybiarzem i wielkim znawcą grzybów. Przygotowywane przez Rysia specjały przez lata obrosły wodniacką legendą: wędzona słonina, smalec z przyprawami, wspaniałe wędzone boczki czy - kultowa już w kręgu uczestników dorocznych rejsów- zupa to jego popisowe specjały. Nie krył składników i receptur, dzielił się przepisami, ale chyba nikomu nie udało się dorównać w przygotowaniu podobnych dań. Specjały Rysia były nie do podrobienia! O jego nalewkach serwowanych podczas naszych dorocznych rejsów PTTK krążyły legendy, ale dla niego była to zwykła sprawa.

Do PTTK zapisał się w 1958 roku, był przez lata członkiem Oddziału PTTK w Szamotułach, a następnie Oddziału Pracowników Kolei w Poznaniu. W 2006 roku wstąpił do Wojskowego Klubu Żeglarskiego „PASAT” Oddział PTTK przy Klubie POW w Bydgoszczy, który po przekształceniach w 2012 roku stał się Oddziałem Żeglarskim PTTK „PASAT” w tym mieście.

Ryszard był doceniany przez władze; otrzymał chyba wszystkie możliwe odznaczenia resortowe, a także Order Przodownika Pracy, Krzyż Orderu Odrodzenia Polski, Złotą Honorową Odznakę PTTK, także złotą odznakę Honorowego Dawcy Krwi.

Przez wiele lat Rysiu brał udział w rejsach PTTK, których był filarem i prawdziwą duszą towarzystwa. W kolejnym rejsie już Go nie zobaczymy i z pewnością będą to już inne wyprawy. Mówią, że nie ma ludzi niezastąpionych, ale trudno sobie nawet wyobrazić rejs bez Rysia.

„Oczy przeważnie otwierają się dopiero wtedy, kiedy dla niektórych rozdziałów naszego życia, zamykają się drzwi”

                                   

                                                                              Przyjaciele żeglarze

Jak w ubiegłym roku i tegoroczna gala XVII edycji konkursu Nagroda Przyjaznego Brzegu odbyła się poza Warszawą. W tym roku spotkaliśmy się na toruńskim Bulwarze Filadelfijskim, podczas 5. Finału Festiwalu Wisły.

Atrakcyjność miejsca, życzliwość władz miejskich i bardzo ładna pogoda dopełniły magii pobytu w królewskim Toruniu. Urząd Miejski z Prezydentem Miasta Michałem Zaleskim, bardzo się starali, aby laureaci konkursu czuli się jak najlepiej i dzięki umówionemu przewodnikowi mogli dodatkowo zobaczyć najważniejsze historyczne zabytki i miejsca ważne dla miasta.

01  02 

  Scena gdzie odbywała się ceremonia wręczania nagród ulokowana została w centralnej części Bulwaru Filadelfijskiego, tuż przy zacumowanych na brzegu replik tradycyjnych drewnianych jednostek rzecznych: batów, galar, byków, czy największej jednostki pływającej kiedyś po Wiśle – nasuty, na których odbywał się transport towarów po Wiśle.

  Decyzją jury XVII edycji konkursu Nagroda Przyjaznego Brzegu za 2019 r zostało 18 laureatów z różnych stron Polski, reprezentujący władze samorządowe, gestorów prywatnych przystani, stowarzyszenia wodniackie czy wreszcie osoby fizyczne, których działalność przyczynia się do rozwoju, promocji i dostępności do turystyki wodnej.

03  04 

  Nagrodę Grand Prix XVII edycji konkursu otrzymało Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie za realizację i oddanie do użytku Śluzy Guzianka II, obiektu tak długo wyczekiwanego przez mazurskich wodniaków. Dyplom i nagrodę odebrał wiceprezes PGW Wody Polskie pan Krzysztof Woś, dziękując za nagrodę poinformował jednocześnie o planach dalszej rozbudowy i modernizacji sieci turystycznych szlaków wodnych oraz niezbędnej infrastruktury hydrotechnicznej.

  Następnie zaproszeni goście z ZG PTTK, PZŻ, PGW Wody Polskie, Prezydent Miasta Toruń wręczyli, przy dźwiękach fanfar, dyplomy i nagrody następującym podmiotom:

  • Jacht Klub Neptun – Górki Zachodnie - za niestrudzone propagowanie żeglarstwa „na swoim i za swoje”.
  • Przystań na Wyspie – Miłomłyn - za stworzenie urokliwego miejsca na szlaku Pojezierza Iławsko-Ostródzkiego.
  • Stanica Wodna Mazury – Stare Jabłonki - za ofertę wyjątkowego ośrodka turystyki wodnej na Mazurach.
  • Eko Marina Polańczyk - za budowę nowoczesnej przystani wodnej nad Zalewem Solińskim.
  • Uczniowski Klub Żeglarski Błękitni – Grzybowo - za organizację zajęć żeglarskich z dziećmi, młodzieżą i osobami niepełnosprawnymi.
  • 3 Oceans i Niebieska Szkoła - za skuteczne łączenie edukacji szkolnej z żeglugą oceaniczną.
  • Nadpiliczne Parki Krajobrazowe – za troskliwą ochronę rzeki Pilicy i jej dorzecza.
  • WOPR Brzeg – Brzeg - za koordynowanie i bezpośrednie organizowanie działań ratowniczych na Odrze.
  • Pływająca Baza Nurkowa i Rehabilitacyjna Krok po Kroku HSA – Piła - za prowadzenie rehabilitacji społecznej i ruchowej osób z niepełnosprawnościami.
  • Miasto Toruń - za rozwijanie i promocję turystyki wodnej na Wiśle.
  • Gmina Santok - za budowę mariny Santok wspólnie z gminą partnerską Rüdersdorf w Brandenburgii.
  • Powiat Słupecki i Stowarzyszenie „Z Wiatrem i pod Wiatr” - za sfinansowanie  i wykonanie oznakowania nawigacyjnego na Jeziorze Powidzkim.
  • Gmina Drohiczyn - za realizację projektu „Bug – rajem dla turysty”.
  • Stanisław Janowicz - za opracowanie wielu przewodników kajakowych i promowanie wydawnictw poświęconych turystyce wodnej.
  • Marek Słodownik - za popularyzację historii żeglarstwa i turystyki wodnej w Polsce.
  • Sławomir Napierała - za niewyczerpaną energię w rozbudowie i promocji Szlaku Noteci.
  • Marek Padjas - za nieszablonowe przedsięwzięcia realizowane na rzekach i oceanach.

 

05 06

  Prawie godzinna Gala, przy bardzo licznej grupie zainteresowanych widzów przybyłych na Bulwar, jeszcze raz udowodniła, że idea konkursu Nagroda Przyjaznego Brzegu w pełni się sprawdza, że coraz więcej samorządów lokalnych zauważa, że brzegi zlokalizowanych na ich terenie jezior czy płynących rzek mogą stać się doskonałym miejscem wypoczynku dla mieszkańców, miejscem prowadzenia turystycznej i kulturalnej działalności, czy prowadzenia działalności gospodarczej przynoszącej do samorządowych budżetów konkretne korzyści.

  Gala pokazała również, że wysiłek wkładany przez CTW PTTK w przygotowania i przeprowadzenie kolejnych edycji konkursu NPB przynoszą wymierne korzyści, gdyż laureaci mogą mieć dodatkową satysfakcję, że ich działania i wysiłek zostają zauważone, a turyści wodniacy mają okazję poznać nowe, wspaniałe miejsca na trasach Polskich Szlaków Wodnych, dotąd szerzej nie znane, a których odwiedzenie przynosi nie tylko walory poznawcze.

07

  Zapraszamy do udziału w XVIII edycji konkursu Nagroda Przyjaznego Brzegu, zgłoszenia kandydatów należy przesyłać do końca grudnia bieżącego roku na adres Organizatora. Szczegóły na stronie www.polskieszlakiwodne.pl.

Mamy nadzieję, że kolejna Gala wręczania laurów w konkursie Nagroda Przyjaznego Brzegu odbędzie się również w tak atrakcyjnym i przyjaznym miejscu jak tegoroczny Toruń.

  Szczególne podziękowania dla patronów honorowych konkursu: Ministerstwu Rozwoju i Technologii – Departamentowi Turystyki, Ministerstwu Infrastruktury – Departamentowi Gospodarki Wodnej i Żeglugi Śródlądowej, Polskiemu Związkowi Żeglarskiemu, Prezesom Polskiej Organizacji Turystycznej oraz Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie za pomoc i wsparcie przy organizacji konkursu.

                                                               Dyrektor Centrum Turystyki Wodnej PTTK

                                                                                         Wojtek Skóra     

IMG 20211227 15262927 grudnia w warszawskiej siedzibie CTW PTTK odbyła się uroczystość wręczenia Żeglarskiej Odznaki Turystycznej kapitanowi Henrykowi Wolskiemu. Nie byłoby w tym nic zaskakującego gdyby nie fakt, że pan Kapitan zdobył największą –jak dotąd- liczbę szmaragdów do odznaki. Jest ich aż 16, co dotąd żadnemu polskiemu żeglarzowi jeszcze się nie udało. Henryk Wolski żegluje od końca lat 60. Początkowo na śródlądziu, szybko jednak poznał smak morza i to tam skoncentrował swą żeglarską aktywność. Wraz z pokonywanymi milami przybywało stażu, ale także punktów na ŻOT. Pierwszy szmaragd Henryk zdobył już w 1976 roku. Na drugi czekał do 1983 roku, a po czterech kolejnych sezonach miał już liczbę punktów zdobytą na 4 szmaragd. Później mil przybywało jeszcze szybciej; w sezonach 2001 i 2002 zdobył tyle punktów, że miał prawo noszenia 11 szmaragdów. Ostatni szmaragd uzyskał w sezonie 2017.

Henryk Wolski odbył wiele ciekawych rejsów. Żeglował po Morzu Północnym, Bałtyku, ale później odwiedzał ciepłe wody, zapuścił się wielokrotnie do Arktyki, został pierwszym polskim żeglarzem, który opłynął Biegun Północny. Żeglował po Pacyfiku, odwiedził wyspy Wielkanocną, Robinsona Crusoe i Pitcairn. Dużo czasu spędził w lodach Antarktydy, oczywiście zaliczył również Przylądek Horn.

 

 

 

16 szmaragdów                                      rok weryfikacji

Henryk Wolski, Zaleszyce                                  2021

 

15 szmaragdów

Michał Palczyński, Warszawa                            2021

Ryszard Wabik, Warszawa                                 2021

5 szmaragdów

Stefan Pufal, Gdańsk                                           1989

4 szmaragdy

Marek Słodownik, Zielonka Bankowa                2018

Maciej Grzemski, Olsztyn                                  2018

Krzysztof Dacewicz, Warszawa                          2020

nagrobekZgodnie z przedstawioną propozycją podczas zlotu Instruktorów Turystyki Żeglarskiej PTTK w Serpelicach i podjętą w grudniu uchwałą Komisji Turystyki Żeglarskiej ZG PTTK, ufundowany z dobrowolnych wpłat żeglarzy turystów, nagrobek naszego Kolegi śp. Wiesława Łagiewskiego. Pomnik został zamontowany w dniu 7 stycznia 2022 r. na cmentarzu parafialnym w Łodzi. Na płycie nagrobnej umieszczono dodatkowo tabliczkę z napisem – Członek Honorowy PTTK.

Wszystkim, którzy zechcieli przyczynić się do sfinansowania nagrobku i jego montażu serdecznie dziękujemy. Wiesiowi to się należało od nas.

                                                             Komisja Turystyki Żeglarskiej ZG PTTK

Podkategorie